Aktualności i ogłoszenia parafialne

Przyjdą takie czasy

Komunikat Prezydium KEP po ogłoszeniu wyników głosowania w Senacie ws. ustawy dotyczącej procedury ,,in vitro"

| dodał:

Naród Polski stać na to, by powiedzieć „Nie”

Komunikat Prezydium KEP po ogłoszeniu wyników głosowania w Senacie ws. ustawy dotyczącej procedury ,,in vitro" Warszawa, 10 lipca 2015 roku Wyniki głosowania w Senacie w sprawie ustawy dotyczącej procedury „in vitro” – pod pozorem leczenia niepłodności – legalizują m.in. niszczenie ludzkich embrionów. Wyrażamy temu zdecydowany sprzeciw. Cel nigdy nie uświęca środków; tak jest i tym razem. To wiedza medyczna a nie światopogląd religijny każe chronić każde życie ludzkie od chwili poczęcia. Osoby wierzące w Chrystusa nie mogą – pod żadnym pozorem – popierać godzącej w życie ludzkie ustawy o „in vitro”, jeżeli chcą pozostać w pełnej wspólnocie wiary. Zwracamy na to raz jeszcze uwagę, aby nikt nie zasłaniał się niewiedzą czy niezrozumieniem co do konsekwencji podejmowanych decyzji, które zaprzeczają godności i wartości życia ludzkiego. Abp Stanisław Gądecki Metropolita Poznański Przewodniczący KEP Abp Marek Jędraszewski Metropolita Łódzki Zastępca Przewodniczącego KEP Bp Artur G. Miziński Sekretarz Generalny KEP Ks. abp Andrzej Dzięga: Naród Polski stać na to, by powiedzieć „Nie” Aby mówić o sobie jako o narodzie, musimy sięgnąć do kryterium duchowego. (…) Narody najbardziej rozpoznają się po tym, że są Bogu wierne, wsłuchane w głos Boga – mówił podczas homilii w XXIV Ogólnopolską Pielgrzymkę Rodziny Radia Maryja na Jasnej Górze ks. abp Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko-kamieński. W Starym Testamencie dał nam Bóg szczególny przykład życia narodowego. Wskazał jeden naród, który wybrał. Pokazał, jak go prowadzi i jak chce go prowadzić. Bóg wybiera sobie każdy naród, chce prowadzić każdy naród. Uświadamiamy sobie także, że i my jesteśmy narodem przez Pana Boga rozpoznanym, umiłowanym, wybranym. (…) Obok innych narodów, Bóg wskazał nam naszą polską drogę, nasze polskie dzieje, nasze polskie ścieżki – podkreślił ks. abp Andrzej Dzięga. Nic nie zmieniło się w sprawach duchowego rozpoznania i duchowych wyborów. Nic nie zmieniło się także w dzisiejszym czasie. Jeśli chcemy siebie jako naród rozpoznawać, musimy jako świadomy wybór i świadomą aklamację wyśpiewywać często słowa: „My chcemy Boga, bo On naszym Królem, On nasz Pan”. (…) Już za Władysława Hermana stać było nasz naród na to, by powiedzieć „nie” – sprawom niegodziwości w życiu publicznym, społecznym i gospodarczym. Wcześniej naród stanął przeciwko królowi Bolesławowi Śmiałemu i powiedział „nie”. Król jest sługą narodu, król ma słuchać narodu. Naród chce mówić także do króla, ma prawo głosu – tłumaczył, nawiązując do dziejów polskiego narodu ks. abp Andrzej Dzięga. Z zadziwieniem myślę o tym, co stało się z rządzącymi Polską, skoro to prosty gospodarz musi oderwać się od pługa, siewnika i trwać w Warszawie przed budynkiem rządowym, czekając miesiącami, aż ktoś zechce wysłuchać głosu prawdy, mądrej rady dla Polski. Co stało się z wami rządzący? Czemu głusi byliście tyle czasu? Kto was ogłuszył? (…) Niewiele zmieni się w Polsce, dopóki nieliczna grupa teoretyków, którym wydaje się, że wiedzą wszystko najlepiej, będzie głucha na argumenty prostego gospodarza, rzemieślnika, zwyczajnego ojca i zwyczajnej matki, zwyczajnego nauczyciela i prostych pracowników. Oni wiedzą najlepiej, co jest dobre dla Polski, co jest dobre dla rodziny, co jest dobre dla ludzi – mówił metropolita szczecińsko-kamieński. Przychodzimy dzisiaj z bólem dotyczącym ostatnich dni, niemal ostatnich godzin. Tyle głosów rozsądku wypowiedziano bowiem na temat in vitro. (…) Dlaczego głusi pozostaliście wy, którzy tę ustawę wprowadzacie do polskiego systemu prawa i do polskiego życia? Dlaczego głusi jesteście na głos rozumu, na argumenty racjonalne, kto was ogłuszył? (…) Jak można napisać w ustawie, że dziecko poczęte i żyjące jest zlepkiem komórek? To boli, dziwi i zaskakuje. (…) Gdybyście przygotowali tę ustawę – nawet niegodziwą – byłaby ona kwestią sumienia dla ludzi wiary. Wy przygotowaliście jednak ustawę zbrodniczą, bo odmawia się w niej człowieczeństwa żyjącemu i poczętemu człowiekowi. Wy przygotowaliście ją zbrodniczo, bo można ludzi bezkarnie zabijać tylko dlatego, że jakiemuś profesorowi w laboratorium dziecko się nie udało, jest chore czy źle się rozwija. To jest czysta eugenika, to jest zbrodnia – podkreślał hierarcha. Drodzy siostry i bracia, wam chcemy powiedzieć, że was kochamy; że was niesiemy w sercu. Jesteśmy razem z wami, bo wy nie jesteście niczemu winni. Wy jesteście darem Bożej miłości dla świata, choć ten dar został przez dorosłych wymuszony gwałtem na naturze. Odetchnijcie głębiej i swobodniej. Jesteście Bożymi dziećmi – mówił ks. abp Andrzej Dzięga.